Strony

29.11.2015

List do świętego Mikołaja


W tym roku podeszliśmy do tematu mikołajowego poważnie. Hanka jeszcze nie do końca załapała o co chodziło z tym całym pisaniem listu, ale od czegoś trzeba zacząć, nie? 

9.11.2015

Wietrzna niedziela nad Wisłą


W minioną niedzielę wybraliśmy się na wycieczkę do Kazimierza Dolnego n. Wisłą. Wiał silny wiatr, ale było dość ciepło. Wrzuciłam kilka zdjęć z naszego rodzinnego spaceru. Zapraszam!

15.10.2015

Celina - ekologiczna soda piorąca



Tym razem, dzięki Wojtkowi, miałam okazję wypróbować ekologiczną sodę piorącą o wdzięcznej nazwie Celina. Akurat kiedy przyszło mi wypróbować owy produkt zapuściliśmy nasz dom z powodu remontu. Remont delikatny, bo tylko malowanie, a wyglądało jakby się tornado przewaliło... także zadanie było nieco utrudnione, bo miejsca na suszarkę na ubrania też nie było, czasu nie było, pogody nie było, tylko materiału do obróbki rosły stosy! Stos brudnych ubrań w garderobie, stos w łazience...


3.10.2015

Nasze lato 2015 - część czwarta (IV)


Udało się! Ja zwykle trochę na "wariackich papierach", ale udało nam się odwiedzić Białowieżę. Kochamy ją miłością odwzajemnioną. Nawet pogodę mieliśmy, choć wszyscy wokół przepowiadali deszcze...

23.09.2015

Nasze lato 2015 - część trzecia (III)



Wiem, wiem. Jesień za progiem, a ja o lecie... Pewnie niektórzy zapomnieli, że było coś takiego jak urlop, wakacje, lato. Otóż, jak mówi mój M, wakacje, to My mamy cały rok. 

11.09.2015

Nasze lato 2015 - część druga (II)


"Stało się. Zakochałam się tego lata. Nic nie mogło zepsuć mi tego czasu. Nic ani Nikt. Nikt znikł. Rozpłynął się i stał się niczym. Nawet nie zapisze się w historii bo zanim się pojawił to już go nie było. Tęskniłam za Jego nieobecnością. Jeszcze czasem tęsknię..."

7.09.2015

Nasze lato 2015 - część pierwsza (I)

"Radość powróciła. Słońce z radością w tańcu. Nastało długowyczekiwane lato, ludzie wyjaśnieli, kwiaty kwitły. Spodziewaliśmy się owoców. Nagle wszystko przepadło, znikło, zapadło się w niebyt. Po chwili pojawiłam się w tej nicości. 

16.07.2015

BICOM - jak pokonaliśmy AZS Hani?



Od wakacji 2014 zmagaliśmy się z problemem skórnym u Hani. Początkowo pojawiły się krostki, plamki, jakieś czerwone placki na policzku. Potem stopniowo zwiększały swoją powierzchnię, obejmowały też nowe miejsca na ciele - nóżki, brzuch, rączki i placy Hanki. Doszło do takiego momentu, że na nóżkach miała jedną wielką skorupę, łuszczącą się skórę, czerwone plamy, czasem podbiegnięte krwią.... Dziś patrząc na jej ciałko nie widać żadnych śladów po tamtej katastrofie.

9.06.2015

Tetra w przedszkolu? Da się.




Pierwsza wizyta w przedszkolu

Pod koniec lutego stało się jasne, że dla dobra naszej rodziny musimy zapewnić Hani opiekę na czas pobytu mnie i mojego M w pracy. Od razu właściwie wiedziałam, że na państwowy żłobek ani przedszkole nie mam co liczyć. Swoje kroki skierowaliśmy do niepublicznej placówki, na naszym osiedlu. Po opiniach kilku osób z naszego najbliższego otoczenia wiedzieliśmy, że przedszkole jest przyjazne, lokal odpowiednio dostosowany do maluchów i właściwie wszystko to potwierdziło się podczas naszej pierwszej wizyty.

3.06.2015

Hania ma już 2 latka!



Kilka zdjęć z popołudnia na cześć Haneczki. Zapraszam!

31.05.2015

Marsz dla życia i rodziny w Lublinie

lublin 2015 marsz

Dzisiejszy Marsz dla Życia i Rodziny w Lublinie to kolejna akcja, w której więłam udział po kwietniowej "manifestacji" z okazji wizyty byłego prezydenta RP w moim mieście. Coraz chętniej angażujemy się w sprawy dotyczące nas wszystkich, naszego miasta i kraju. Zależy nam coraz bardziej na tym aby powróciła normalność. W rodzinie, w szkole, w pracy. Można tak wymieniać. Skąd to zainteresowanie? Stąd, że mamy dosyć przekłamywania rzeczywistości, dosyć farbowanych lisów. Chcemy prawdy, wyzwolenia z więzów poprawności politycznej, które przez ostatnie lata zaciskano na nas i naszych dzieciach. A poza tym nie miałam lepszego pomysłu na spędzenie tej niedzieli ;) ...

1.05.2015

Majówki nie było




Tegoroczna majówka zapowiadała się fajnie, jednak niespodziewane - spodziewane zawirowania rzeczywistości spowodowały zmianę naszych planów. Ale co się odwlecze to nie uciecze - jak głosi mądre przysłowie. W końcu zostaliśmy w domu i chyba nawet lepiej się stało, choć za puszczą tęskno... W poście fotogaleria sprzed dwóch tygodni... takie małe oszustwo, nieplanowane. Zrobiliśmy sobie majówkę dwa tygodnie temu w lubelskim skansenie.

12.04.2015

I po świętach... fotomigawka wielkanocna 2015


Wielkanoc 2015

Kilka chwil. Tylko tyle mamy dla siebie.

8.04.2015

Ludzie, malujcie pisanki!


Zapraszam na krótki post o naszych przygotowaniach do świąt Wielkanocnych.

6.04.2015

Jak Hania poszła do przedszkola


Miał być post świąteczny, i będzie, tylko w późniejszym terminie. A w tym poście kilka archiwalnych już zdjęć i troszkę o tym jak Hania poszła w końcu do prawdziwego przedszkola! Zapraszam na wpis.

23.03.2015

NieChemia - ekologiczne środki czystości


Od kilku miesięcy używam kwasku cytrynowego w ilościach hurtowych. Stosuję go w kuchni: do odkamieniania czajnika czy ociekacza na naczynia, ale także w łazience, toalecie i do prania. Dość długo wahałam się czy kupić większe opakowanie i już teraz wiem, że było warto. Kwasek naprawdę zdziałał cuda z moimi zakamienionymi naczyniami i powierzchniami. Doskonale sprawdził się także podczas dokładniejszego czyszczenia pieluszek wielorazowych naszej Hanki.

Postanowiłam kontynuować eksperymenty z naturalnymi środkami czyszczącymi. W realizacji mojego celu przyszedł mi z pomocą sklep pupus - jak zwykle ;). Oto co znalazłam na stronie sklepu [KLIK].

21.03.2015

Zbieramy na perkusję - pomożecie?



Gary to prawdziwa pasja naszej 22 miesięcznej Córci. Taki brzdąc, a już ma swoje zainteresowania, hobby... Oprócz gry na bębnach fascynują Hankę sztuki walki - uczy się błyskawicznie, chętnie ćwiczy, powtarza polecenia... Trenuje z bratem ciotecznym i z Tatusiem. Razem buszują po zasobach youtube w poszukiwaniu inspirujących, małych perkusistów czy dzieciaków trenujących capoeira.



Marzy mi się instrument dla Hani. Mała perkusja, ale nie zabawka, tylko zestaw uczniowski. Może ktoś chciałby się pozbyć, oddać w dobre ręce jakiś sprzęt? Nie musi być w super stanie, ważne aby jako tako brzmiał i był kompletny.

Dajcie znać w komentarzach lub w wiadomości prywatnej poprzez formularz kontaktowy dostępny w prawej kolumnie bloga. Bajo!

19.03.2015

Urodziny 4i5




Parę tygodni temu byliśmy z Hanią na urodzinach synków mojej koleżanki. Była to pierwsza tego typu imprezka na jakiej Córa była do tej pory. Gościliśmy w naszej ulubionej lubelskiej klubokawiarni Fika. Kilka zdjęć na pamiątkę...

17.02.2015

Nasze Wa-Walentynki


Ostatni weekend spędziliśmy rodzinnie i romantycznie. W Warszawie lubię się czasem zapomnieć. I lubię tę wielkomiejską atmosferę. Światła, hałas ulicy, tłumy. Fajnie czasem wyjechać, choć na kilka godzin i móc z dystansu, jakby z boku popatrzeć na swój mały świat.

13.02.2015

Pierwszy pączek - pierwsza miłość


Znów Hania odwiedziła moje dzieci w przedszkolu. Jeszcze są ferie, do tego okres chorób wszelkich wśród kadry i dzieciarni, więc jest troszkę luźniej niż zwykle. Do tego szykujemy się na wielki Koci Bal Karnawałowy i świętowaliśmy zapusty, czyli Tłusty Czwartek. Ale się działo! Z resztą sami zobaczcie.

10.02.2015

Pupus dla Mamy - podpaski wielorazowe


Tym razem chciałam zaprezentować Wam podpaski wielorazowe, które od jakiegoś czasu mam przyjemność testować. Jeśli chcecie poznać inne firmy i przede wszystkim chcecie dowiedzieć się jak się sprawdziły u mnie to odsyłam Was do wcześniejszego wpisu - testu podpasek wielorazowych [KLIK].

7.02.2015

Magiczne chwile, zawsze razem



Piękne, magiczne chwile dzieją się cały czas. Czasem bez mojego udziału, nad czym bardzo ubolewam. Czasem jestem zbyt zmęczona lub zabiegana, aby należycie docenić te chwile. Często marnuję czas na głupoty, sumienie nie daje wtedy odsapnąć. 

5.02.2015

Wielkie testowanie - Laktator Ardo Calypso


Ten elektryczny laktator miałam okazję przetestować w ramach akcji WIELKIE TESTOWANIE ARDO CALYPSO. Otrzymałam go na pięć dni - wypróbowałam dwa razy. Ku mojemu zaskoczeniu wcale mnie nie wciągnęło... 

31.01.2015

Z Muuminkami na wesoło


Mama może i powinna ułatwiać sobie życie. Wtedy życie wszystkich dookoła staje się lżejsze... prawda? Ale nigdy nie ułatwiamy sobie kosztem zdrowia i bezpieczeństwa dziecka. Oto mój sposób na ułatwienie sobie życia bez narażania Hani na niepotrzebny kontakt z chemią. Zapraszam na prezentację super muminkowych pieluchomajtek.

27.01.2015

20 miesięcy tego dobrego




Kolejny przełom za nami. Było ciężko, byliśmy zmęczeni, nie miałam ochoty nic tu pisać... straciłam wiarę w dobro. Jedynym promyczkiem dnia codziennego jest Ona. Już 20 miesięcy nadaje mojemu życiu sens.

5.01.2015

Hanka w klatce


W sobotnie przedpołudnie wybraliśmy się całą trójką do sali zabaw Koziołek w lubelskim centrum handlowym Olimp. Była to pierwsza wizyta Hani w takim miejscu. Zobaczcie jak się bawiła.

Uwaga: zawiera zdjęcia dzieci w rajstopkach. Żart

3.01.2015

Majtki treningowe


Od kilku tygodni Hanka woła na siusiu. Nie zawsze zdąży powiedzieć zanim się zsiusia, ale coraz częściej jej się udaje - na wszelki wypadek zdecydowaliśmy się jakoś zabezpieczyć jej garderobę, żeby nie musieć wciąż biegać ze ścierką i codziennie prać stosu spodenek i leginsów. Majteczki treningowe wydają się być idealnym rozwiązaniem - zapraszam na recenzję.