Od kilku miesięcy używam kwasku cytrynowego w ilościach hurtowych. Stosuję go w kuchni: do odkamieniania czajnika czy ociekacza na naczynia, ale także w łazience, toalecie i do prania. Dość długo wahałam się czy kupić większe opakowanie i już teraz wiem, że było warto. Kwasek naprawdę zdziałał cuda z moimi zakamienionymi naczyniami i powierzchniami. Doskonale sprawdził się także podczas dokładniejszego czyszczenia pieluszek wielorazowych naszej Hanki.
Postanowiłam kontynuować eksperymenty z naturalnymi środkami czyszczącymi. W realizacji mojego celu przyszedł mi z pomocą sklep pupus - jak zwykle ;). Oto co znalazłam na stronie sklepu [KLIK].
Boraks - Czteroboran sodu dziesięciowodny
Kiedy czytam te przedziwne chemiczne nazwy to od razu zaczynam żałować, że chemii miałam w szkole muzycznej tylko 2 lata w liceum, a do tego nic mnie na tych lekcjach nie nauczono. Nawet nie pamiętam, czy jakiś podręcznik do tego był... Na szczęście na stronach sklepu znajdują się informacje co i do czego - jak używać boraksu, w jakich mieszankach i proporcjach. Okazuje się oto, że produkt ten można stosować właściwie do wszystkiego: do prania i namaczania ubrań, do czyszczenia powierzchni, także dywanów, nadaje się do udrażniania rur (więc nigdy więcej kreta w moim domu!) i do walki z gryzoniami! Więcej przepisów i zastosowań na stronie sklepu tutaj.
Jak zrobić sobie ekologiczny, tani, domowy proszek do prania? Mieszamy takie same ilości boraksu z nadwęglanem sodu i sodą kalcynowaną jeśli chcemy mieć śnieżnobiałe pranie, a z samą sodą kalcynowaną jeśli chcemy używać proszku do prania kolorowych tkanin. Boraks, jak zapewnia pupus.pl, jest świetnym środkiem wywabiającym plamy.
Uwaga: do proszku dodaje się także płatki mydlane, jednak do prania pieluszek używa się proszku bez płatków mydlanych, gdyż mogą przy dłuższym stosowaniu zatłuścić wkłady pieluszek i w efekcie drastycznie pogorszyć ich chłonność!
Zatem, jeśli zechcę w pełni skorzystać z walorów boraksu, powinnam zakupić go w komplecie z nadwęglanem sodu i sodą kalcynowaną. Także te środki można od niedawna zakupić na stronach pupusa!
Nadwęglan sodu - aktywny tlen
Aktywny tlen to naturalny wybielacz, który jest w dodatku bezpieczny dla ludzi i środowiska naturalnego. Ponadto ma działanie odplamiające i dezynfekujące! W pojedynkę ma mniej zastosowań niż wspomniany wyżej boraks, jednak w połączeniu z innymi środkami doskonale może sprawdzić się w czyszczeniu i praniu. To jeden z głównych składników popularnego i stosowanego także przeze mnie proszku do odkażania i wybielania pieluszek Nappy Fresh. Więcej przepisów i zastosowań na stronie sklepu tutaj.
Soda kalcynowana - węglan sodu lekki
Według opisu na opakowaniu ma za zadanie zmiękczyć wodę i zwiększyć skuteczność pozostałych składników proszku do prania. Poza tym usuwa plamy z tłuszczu i alkoholu. W praktyce soda zapobiega łączeniu się cząsteczek wapnia i magnezu zawartych w twardej wodzie z cząsteczkami mydła, dzięki czemu pranie jest bardziej wydajne. Aby sobie zmiękczyć wodę w pralce wystarczy do prania dodać łyżkę stołową sody kalcynowanej.
Soda przyda się także do walki z osadami z sadzy, z pleśnią, a nawet przypalonymi powierzchniami żeliwnymi!
SLOW CLEAN - ekologiczne proszki do prania ubrań białych i kolorowych.
Gotowe proszki do prania to świetna alternatywa dla tych z nas, którym nie w głowie eksperymenty chemiczne i zabawa z odczynnikami. Jeśli nie chce Ci się lub nie masz czasu na mieszanie poszczególnych składników lub wymyślasz jeszcze jakieś inne powody, aby nie kupować pojedynczych opakowań boraksu czy aktywnego tlenu to jest gotowe rozwiązanie dla Ciebie!
Ceny ekologicznych środków czystości są naprawdę przystępne - od 7,80zł do 25,50zł. Polecam!
Artykuł nie powstał na zlecenie. Wszystkie zdjęcia pochodzą ze strony pupus.pl.
Lubię przy sprzątaniu używać sody oczyszczonej i kwasku cytrynowego -super efekty, koszt niewielki i bez smrodu chemikaliów.
OdpowiedzUsuńJa do prania używam orzechów piorących i jestem bardzo zadowolona. Tylko do białego dodaję wybielacza tlenowego. Tak czy inaczej najprostsze rozwiązania są najlepsze, a zadziwiająco mało ludzi o tym wie.
OdpowiedzUsuńDokładnie. Wmawia się w reklamach w tv, że te całe domestosy lepsze....
OdpowiedzUsuńSoda kalcynowana to nie to samo co ta w saszetkach dostępna w sklepach z żywnością. Ponoć ma lepsze działanie... a słyszałaś o zdrowotnych walorach oczyszczonej??
OdpowiedzUsuń