Czy ktoś pamięta jeszcze o ankiecie, której wypełnienie kiedyś Wam zaproponowałam? Jej wyniki były bardzo ciekawe i inspirujące. Powstało wtedy parę postów zgodnie z Waszymi sugestiami. Dziś, po wielu tygodniach od zakończenia emisji ankiety wracam do tamtych pomysłów.
Tak oto pomagała mi ostatnio Hanka w układaniu pieluszek w koszykach. Na przewijaku stoją dwa kosze: w lewym czekają pieluszki przygotowane na nocki (grubsze i bardziej chłonne), w prawym poskładane i gotowe do użycia kieszonki na dzień. Długo zajęło mojemu M ogarnięcie tego "systemu".