NAGRODY
MaBiBi urzeka pięknymi fasonami i bajkowymi kolorami swoich ubranek. Szyją rzeczy nieprzeciętne, odważne i z humorem. Dla uczestników konkursu MaBiBi ma świetną czapkę Elfią w soczystym, żółtym kolorze.
UWAGA
Chciałam w szczególny sposób podziękować Wam wszystkim, którzy regularnie zaglądacie na mojego bloga. Z okazji zbliżającego się czasu świąt, tego szczególnego momentu w roku, chciałam wyjątkowo ugościć Was u mnie.
Więc! Postanowiłam dodatkowo ufundować nagrodę od siebie, od Violianki.
Do powyższych dorzucam oto podkładkę, ochraniacz na fotelik dla dziecka marki Close Parent! Ochraniacz otrzymałam od dystrybutora, eco&more.
 |
| Close Parent ochraniacz na fotelik Gray |
 |
| źródło:mamamuminka.pl |
KONKURS
1. Napisać pod tym postem komentarz, a w nim opisać swój "Wymarzony prezent od Świętego Mikołaja"
2. Udostępnić publicznie informację o kiermaszu Pozytywka na swojej tablicy [KLIK]
3. Polubić Mabibi i Violiankę jeśli jakimś trafem jeszcze tego nie uczyniliście
Konkurs trwa od 1.12. do 18.12.2013.
Spośród nadesłanych komentarzy wybrane zostaną trzy najciekawsze. Nagrody (ochraniacz, zabawka z kauczuku oraz czapka) zostaną przyznane losowo.
Świetny konkurs i fajne nagrody i jak tu udziału nie brać!!?
OdpowiedzUsuńMoim wymarzonym prezentem pod choinkę jest dużo radości dla rodziny, zdrowia i aby moje dzieci miały wymarzone święta. Taki prezent sprawiłby mi największą radość. Czasami rzeczy materialne to nie wszytko, a moje marzenia zawsze wiązały się z myślą o kimś a nie o czymś:)
Pozdrawiam serdecznie
Moim wymarzonym prezentem na Święta jest to aby mój synuś który jeszcze jest w brzuszku, urodził się w styczniu duży, zdrowy i silny, ponieważ jest możliwość aby urodził się jako wcześniak, niby tylko półtora miesiąca zostało i wydaje się że to nie dużo i już bobasek sobie poradzi wśród Nas, ale każda mama dobrze wie, że nim dłużej przebywa w brzuchu mamy tym dla niego lepiej. Więc moim marzeniem jest, żeby urodził się zdrowy jak rybka. :)
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że teraz moim marzeniem w zwiazku ze światecznymi prezentami... jest spełnianie marzeń innych! Z dużym wyprzedzeniem przygotowuję się podchoinkowych prezentów. Córeczka już miesiąc ma wszystko zgromadzone. Są też choćby drobiazgi dla reszty, która razem usiądzie przy wigilijnym stole.... Dla mnie zawsze spełnieniem marzeń jest książka, powieść, która pozwoli mi żyć kolejny raz...
OdpowiedzUsuńMoim wymarzonym prezentem na święta byłoby zdrowie, którego brakuje mojemu kochanemu synowi.... Chciałabym w tym jak i przyszłym roku pomieszkać w domu z mężem i 5letnią córcią... Zamiast w szpitalach... By marzenia te małe bo wiele nie chce się spełniły... A jak już będziemy w domku to i będziemy szczęśliwi ;)
OdpowiedzUsuńMoim wymarzonym prezentem od Świętego Mikołaja, będzie możliwość spędzenia Świąt Bożego Narodzenia z dziećmi i mężem. Pierwszy raz będziemy je spędzać w najbliższym gronie(tak zawsze jeździliśmy po rodzinach)i pragnę aby były one wyjątkowe, ciepłe i radosne. Abyśmy wszyscy byli zdrowi a dzieci były szczęśliwe i rozbrykane. Aby spadło dużo śniegu, byśmy mogli wariować na nim wraz z dziećmi. Żebym mogła po tym całym zgiełku i szaleństwie przyznać, wraz z mężem, że były to nasze najlepsze Święta od lat!!!!
OdpowiedzUsuńMój wymarzony prezent to święta bez kłótni, patrzenia wilkiem na drugiego , szczerość a nie obłuda, zadowolenie męża i zdrówko dla córci, nic więcej...
OdpowiedzUsuńNajbardziej to zdrowko by mi pasowało, a rzeczowych nagrod to wygrana w grach liczbowych by mi sie zdała a najbardziej to plik ksiazek z ciekawymi historiam o kobietach wschodu ...
OdpowiedzUsuńMój wymarzony prezent od Świętego Mikołaja zestawy klocków lego - córka uwielbia, syn uwielbia, tatuś uwielbia ..... oni mieliby zajęcie, a ja czas na książkę przy kominku :-)
OdpowiedzUsuńWymarzony prezent od Mikołaja...hm... jest nas troje, wiec pewnie każdy by chciał żeby pod choinką znalazła się praca dla mnie:) Zbyt samolubne? No nie wiem, każdy by na tym skorzystał:) Najbardziej córeczka, której zawsze coś kupowałam, a od 2 miesięcy ograniczam się do minimum. Tak, więc tak - praca. Nic więcej mi nie potrzeba. Mam najukochańszą córkę pod słońcem, najwspanialszego Partnera w okolicy (kto wie, może gdzieś dalej jest lepszy:P), mam spokój w domu i dużo miłości na co dzień! I życzę tego również Tobie!:)
OdpowiedzUsuńMój wymarzony prezent od Mikołaja, to własne mieszkanie, w którym mogłabym urządzić Filipkowi śliczny pokoik. Niestety Mikołaj nie jest aż tak bogaty, aby obdarować nas takim prezentem. A jeśli chodzi o bardziej realny prezent, to marzy mi się maszyna do szycia...Jako mała dziewczynka uwielbiałam szyć- robiłam ubranka dla lalek i misiów ze swoich ubrań i dziurawych skarpetek;) Od kilku dni chodzi za mną pomysł, aby zacząć szyć zabawki dla Filipka, może jakieś ubrania...Będę próbowała ręcznie, ale to niestety zajmuje dużo czasu i nie ma takiego efektu jak w szyciu na maszynie...Zobaczymy może kiedyś Mikołaj spełni moje małe marzenie.
OdpowiedzUsuńOczywiście mama Filipka z bloga www.mama-filipka.blogspot.com komentarz dodal mi się jako gość. Na facebooku lubię i udostępniam jako Aneta Sawicka
OdpowiedzUsuńMoim wymarzonym prezentem od Mikołaja jest dzień w Spa z najlepszą przyjaciółką. Codziennie jestem mamą, żoną, zajmuję się domem, mam wiele obowiązków, więc jeden dzień relaksu bardzo by mi się przydał :)
OdpowiedzUsuńMoim wymarzonym prezentem jest zegarek,
OdpowiedzUsuńale nie taki zwykły, a taki który wydłuża czas !
Nagle miałabym czas na to wszystko co teraz robię w biegu,
ba miałabym czas na celebrowanie drobiazgów - poranne przytulmisie z dziećmi w naszym łóżku,
miałabym więcej czasu dla męża, dzieci i samej siebie,
miałabym nawet czas na przyjemności, tak bez wyrzutów sumienia
i w końcu mogłabym się wyspać !!!
Tak marzę to takim zegarku.
Moim wymarzonym prezentem 24 godziny tylko dla mnie. Przespana noc od 22.00 do 10.00, śniadanie do łóżka, odpoczynek przy dobrej książce i przebojami Anny Jantar w tle.... By moje dzieci były zaskakująco grzeczne i by w domu panowała cisza a nie wieczny rozgardiasz... Wiem,że to życzenie się spełni... Za 20 lat...
OdpowiedzUsuńMarzę i o zdrowiu dla całej rodzinki i o bogactwie i o poczuciu spełnienia dla siebie i o chwili wytchnienia dla zapracowanego męża i o pięknych, wymarzonych prezentach dla dzieci, marzę o prawdziwej, świątecznej atmosferze przy wigilijnym stole i mam też zwykle, prozaiczne marzenie dla siebie, chciałabym dostać nową torebkę....tak, tak ...ta, którą noszę teraz nigdy nowa nie była i upływajacy czas i kilogramy przenoszonch w niej rzeczy odcisnęły się znacząco na jej urodzie :)
OdpowiedzUsuńPaulina
Wymarzony prezent to zdrówko dla naszego Synka i wszystkich dzieci na caaałym świecie. One nie zasługują na ból i cierpienie, takie to niesprawiedliwe.
OdpowiedzUsuńWymarzony prezent... dla matki. Naprawa laptopa- bo gdybym miala go naprawiony - mialabym latwiejszy dostep do interntu- a gdybym miala latwiejszy dostep - moglabym bardziej dzialac na blogu- a gdybym bardziej dzialala na blogu- mialambym wieksze grono czytelnikow- a gdybym miala wieksze grono czytelnikow - mialabym wieksze pole do popisu, a gdybym miala wieksze pole do popisu- byłabym szczęśliwa! :)
OdpowiedzUsuńa dla syna - jest w takim wieku ze ucieszylby sie z kazdej rzeczy.. nawet z dlugopisu:D
Ja bardzo bym chciała dostać mieszkanie,swoje własne,w którym byłabym ja,mój narzeczony i moja 8 miesięczna córeczka.Nie musi być wielkie aby było pełne miłości i radości.To jest prezent moich marzeń który na pewno dałby nam mnóstwo szczęścia.
OdpowiedzUsuńa ja chcialbym zeby wróciła do mnie moja narzeczona wraz z synem, chcialabym spedzic z nimi swieta, i potrafic sie zmienic żeby być takim jaki powiniem być! to mój wymarzony prezent.
OdpowiedzUsuńWidzę że większość mam chce dostać odrobinę czasu dla siebie :)
OdpowiedzUsuńa ja bym poprosiła świętego Mikołaja o to żeby pozbył się komputera męża, co by więcej czasu spędzał ze mną i dzieckiem a nie tylko chwilę. Żebyśmy mogli spędzić święta w rodzinnym gronie, w radosnej atmosferze, coby nie trzeba się było śpieszyć z jednej wigilii na drugą. Ale najbardziej to bym chciała żeby w końcu mojemu dziecku wyszedł pierwszy ząb ponieważ się już długo męczy a nic nie widać, za to wszystko gryzie włącznie ze mną. Jest mi jej po prostu szkoda a gdyby łaskawie już się ząb pojawił to przynajmniej by mi wynagrodził te noce nie przespane i ciągłe gryzienie.
Od mikolaja chcialabym dostac bilety w obie strony na wycieczke do Wenecji razem z mezem. Zeby spedzic czas sam na sam. Nie mamy wogole czasu dla siebie.
OdpowiedzUsuńChciała bym duzo i tak niewiele zdrowia bez loku dla wszystkich i troche dla mnie >>> materialne rzecxzy sa tez wazne ale mikolaj wie czego chce wiec to poprosze ,,,,,,,,,,,,,
OdpowiedzUsuńMój wymarzony prezent na święta jest dość surrealistyczny ale podobno Święty Mikołaj ma swoje sposoby i moce :) Chciałabym pokoju na świecie, aby nie było głodu, by każdy cieszył się względnie dobrym zdrowiem i był uczciwy... Trochę sporo, ale jakby się żyło!!! A może chociaż jedna rzecz z tej listy?????????? z rzeczy materialnych naprawdę nic nie sprawi mi tyle radości jak to "coś" w ludziach- dobro, chęć poprawy, praca nad sobą, bliskość....
OdpowiedzUsuńChciałabym aby doba miała więcej niż 24 godziny !
OdpowiedzUsuńMoim wymarzonym prezentem który bym chciała dostać od Mikołaja jest ..- rodzinna sesja zdjęciowa. Mieć piękne zdjęcia naszej czwórki , i powiesić je na ścianie. Być na nich razem bo odkąd urodziła się nasza młodsza córcia nie mieliśmy okazji być razem na zdjęciu. A to ktoś z nas robi zdjęcia, a to starsza córka ucieka, młodsza zaś nie zawsze ma humor bo to malutka jest 9 miesięcy niedługo będzie mieć. A na sesji zdjęciowej można miło spędzić czas z rodziną. Była by to piękna pamiątka na lata.
Aby w domu było miło,
OdpowiedzUsuńżeby zawsze się darzyło
Pod choinkę mam marzenie
by rozpocząć po świętach chleba pieczenie
A w tym celu potrzebuje
urządzenie co czasu nie marnuje!
Piec do chleba i bagietek
bym mogła zrobić wspaniałą fetę
Upiekłabym chleba pół koszyka
by nakarmić każdego kolędnika
I od tego dnia wspaniałego
codziennie rano każdy zjadałby coś pysznego
Bo nie ma wspanialszego poranka
niż pajda własnego chleba i kawy filiżanka.