|
Królik zdobyczny. |
Raz na jakiś czas to nie grzech rzucić się w wir konsumpcji i z rozkoszą buszować wśród wieszaków pełnych skarbów. Choć w lodówce wiatr i zima, a na koncie puchy, to przecież grzechem jest nie kupić takiej sukieneczki za 4,50 zł lub leginsów za 3,50 zł ... prawda? Prawda!
|
Królowa wyprawy - sukieneczka Marks & Spencer. |
Umówiłyśmy się z dziewczynami, że pojedziemy całą bandą do tego lumpa i udało się. Punkt 10:00 zarządziłyśmy zbiórkę przy autach i odjazd. Na miejscu szybkie motanie Hanki na plecach i można było z wolnymi rękami i świeżymi siłami oddać się emocjonującym poszukiwaniom p e r e ł e k ;) ...
Ciepłe legginsy George.
Sukienka dżinsowa Marks & Spencer.
Kilka rzeczy wyszperane przez babcię, kilka przez ciotki i przeze mnie. Hania nie przeszkadzała, pewnie wiedziała, że im dłużej będzie siedzieć cicho tym więcej sukienek uda się dla niej wyszperać, spryciula! No i siedziała, jak trusia, i spała. Prawie cały czas wzbudzając emocje wśród pozostałych klientów lumpa... ponoć, nie wiem, nie zwracałam uwagi, bo wzrok skierowany miałam ku wieszakom i stosom, a umysł zaprogramowany na p e r e ł k i !!
|
Pieluszka formowanka frotte ze zwijanym wkładem Easy Peasy, rozmiar newborn 0,50zł. Made in UK. |
|
Otulacz Mother-ease rozmiar S/M, 0,50zł. Made in Canada. |
|
Bluzeczka Next, 3 zł. |
|
Just too cute, nowa z metką, 8,50zł. |
|
Sukieneczka Disney Baby dla George. |
|
Sukieneczka George. |
|
Sukieneczka na szelkach Debenhams. |
Kupiłam/dostałam jeszcze dwie pary rajstopek, skarpetki, legginsy, bodziak, czapkę, legginsy dla siebie, dwie koszulki dla mojego M, kapelusz z pozytywką na specjalne okazje (sic!), pajaca w różowe grochy "na zaś" i chyba tyle....
A
tutaj o poprzednich szałach zakupów i nie tylko.
O rety, ale cuda kupiłaś. Jak ja dawno nie byłam w SH. Musze się wybrać. A te leginsy to wspaniałe.
OdpowiedzUsuńPieluchy w sh i to w jakiej cenie! Ja też chcę! :)
OdpowiedzUsuńZuza
Kochana, jak Ci się udało wyszukać takie perełki? Mi się to raczej nie udaje (chociaż nie powiem, kiedyś upolowałam przepięknego pajacyka i czapeczkę)...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dziewczyny, podstawa to dobry lumpeks. Na pewno w waszych miejscach takie są, trzeba tylko popytać, poszukać. Ja mam takie 3 super sklepy w których zawsze jest coś wartego uwagi.
OdpowiedzUsuńPozdrówka!
jej jakie piekne te ubranka ale to z kubusiem po prostu wymiata ;)
OdpowiedzUsuńśliczne te sukieneczki! Ja też mam w pobliżu ciuchland, w którym udaje mi się wyszperać świetne rzeczy zarówno dla siebie jak i Filipka:) Chociaż małemu już mniej kupuję,bo dostałam od koleżanki kilka siatek z ciuszkami i już się nie mieszczę z tym
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny, wszystkie rzeczy są prześliczne, tylko takie biorę, bo jakbym nie robiła selekcji jeszcze w sklepie, i to kilkukrotnej, to bym siaty do domu naniosła!
OdpowiedzUsuńPiękne zdobycze! Ja też jestem wielką fanką SH.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń