O tych zajęciach Socatots usłyszałam po raz pierwszy podczas spotkania z Dorotą Zawadzką [KLIK]. Nasza Hańcia była jeszcze za mała na takie atrakcje, choć teraz już wykazuje dość dużą sprawność fizyczną i pewne predyspozycje do sportów... siłowych. Dlatego na zajęcia poszłam z moim czteroletnim siostrzeńcem, Mikołajem!
Czym jest Socatots [KLIK]? To pierwszy, międzynarodowy program ogólnorozwojowy, inspirowany piłką nożną, stworzony dla dzieci w wieku od 6
miesiąca do 5 roku życia. Podczas zajęć dziewczynki i chłopcy wykonują specjalnie opracowane ćwiczenia,
rozwijające motorykę, równowagę, umiejętność pracy w grupie i pewność
siebie. Ćwiczenia wykonywane są wspólnie z rodzicami, a to wzmacnia więzi i buduje wzajemne relacje.
Dostaliśmy zaproszenie na cztery sesje z Socatots, w kolejne cztery soboty na przełomie października i listopada. Niestety z powodu świąt i choroby Mikiego skorzystaliśmy tylko z połowy zajęć. Zajęcia odbywały się w Szkole Podstawowej nr 23, w sali sportowej, wyłożonej specjalną wykładziną. Grupa liczyła kilkoro dzieciaków w podobnym wieku. Wszystkie brały udział w zajęciach w towarzystwie rodzica lub opiekuna. Na pierwszych zajęciach ćwiczył mój M, a na kolejnych tatuś Mikołajka.
W ciągu godzinnych zajęć Mikołaj wykonywał ćwiczenia wzmacniające sprawność ogólną, ale i takie, które były specjalnie nakierowane na poszczególne partie ciała i konkretne czynności: opanowanie ruchów stóp, koordynacja ruchowa, równowaga, celność, szybkość... Zajęcia odbywały się w bardzo miłej, zabawowej atmosferze. Instruktor Szymon od razu nawiązał świetny kontakt z dzieciakami i co ważne, wykazywał indywidualne podejście do każdego z nich. Nie mogłam wyjść z podziwu w jak krótkim czasie zdołał nauczyć się imion wszystkich dzieciaków!
Dzieci w Lublinie mają do dyspozycji aż pięć miejsc, w których odbywają się takie zajęcia:
1. Czechów (Szkoła Paderewski ul. Symfoniczna
1)
2. Czuby/Konstantynów (Szkoła Podstawowa im.
Bolesława Chrobrego ul. Paśnikowskiego 6)
3. Bronowice (Szkoła Podstawowa nr 31 ul.
Lotnicza 1)
4. Centrum/Kalinowszczyzna (Szkoła
Podstawowa nr 23 ul. Podzamcze 9)
5. Czuby (Szkoła Podstawowa Skrzydła ul.
Szmaragdowa 1)
Mikołaj był bardzo ciekawy tych zajęć. Bardzo cieszył się, że mógł pójść na nie ze swoim tatą, z którym chciałby spędzać więcej czasu na wspólnej zabawie. Po powrocie do domu sam, bez pytania opowiadał o zajęciach, rozemocjonowany przeżywał i pokazywał czego nauczył się w Socatots. Tatuś był zadowolony z czasu spędzonego razem i z tego, że syn ma możliwość rozwinąć zdolności sportowe.
Przeglądając strony Socatots natrafiłam na szerszą informację na temat zajęć dla niemowląt od 6 miesiąca [KLIK]. Jak zapewniają organizatorzy, sesje skupiają się na pomaganiu dzieciom w
raczkowaniu i poruszaniu się. Do ćwiczeń używany jest odpowiednio przygotowany
sprzęt. Dla dzieci niechodzących, ćwiczenia mają na celu rozwijanie
koordynacji i wzorów poruszania nogami oraz pomoc w nauce siadania. Przy użyciu
łatwych ćwiczeń, dzieci będą także rozwijać równowagę. Przykładowa struktura sesji: 30% rozwój techniki, 60% zabawy SOCATOTS, swobodna zabawa, 10% przygotowanie i wyciszenie. Przyznaję, że brzmi to dosyć ciekawie i gdyby nie to, że chodzimy już z Hanką na basen i zajęcia muzyczne to bardzo chciałabym zobaczyć taką sesję Socatots.
Co ważne, dzieciaki uczęszczające na zajęcia są objęte programem „Zdrowa Nóżka”. W ramach programu:
- przesiewowe badania stóp i kończyn dolnych
przy użyciu podoskopu,
- indywidualne konsultacje dla rodziców i dzieci
w zakresie profilaktyki lub leczenia narządu ruchu,
- konsultacje i porady interaktywne poprzez
forum,
- doradztwo w doborze wkładek i obuwia
profilaktycznego i zdrowotnego dla dzieci,
- Karta Rabatowa dla
Rodzin Socatots.
Może któraś z Was, mamuś 6 miesięcznych i starszych chciałaby pójść ze swoim maluszkiem na takie zajęcia??
Kontakt z instruktorem:
Szymon Bojarski
tel.kom. 516 336 983
tel.stacj. 81 463 44 43
tel.stacj. 81 463 44 43
inicjatywa świetna ,zastanawiam się tylko ,jak zająć tam 6-miesięczne dziecko ? :D
OdpowiedzUsuńdobrej nocy ! ;)
czytałam już jakiś czas temu o tych zajęciach- super inicjatywa! Świetnie, że są organizowane takie spotkania, na których dzieciaki mogą się pobawić, poćwiczyć, pobyć z rówieśnikami. Myślę, że warto korzystać i zachęcać dzieci do sportu, a nie tylko siedzenia przy komputerze.
OdpowiedzUsuńChodzimy razem ze Staśkiem już drugi rok. Zajęcia są super. Staś je bardzo lubi.
OdpowiedzUsuń