Strony

28.03.2014

Paczka od Pupusa


Kilka dni temu odebrałam z paczkomatu zamówione towary ze sklepu pupus.pl. Zobaczcie co tym razem sprawiłam Hance. Uprzedzam - kilka ciekawych nowości.



Najbardziej ciekawa byłam pieluszek, na które czaiłam się już od dawna. Są to ekologiczne jednorazówki fińskiej marki Muumi. Pieluszki są wykonane z fińskiej celulozy, bielone tlenem, bez żadnych ulepszaczy, kremów, żeli, chemikaliów. A co ciekawe, są oddychające! Oczywiście w 100% biodegradowalne - nawet opakowanie można kompostować. 



Kliknij zdjęcie aby przybliżyć.

W ofercie sklepu pupus są różne rozmiary tych pieluszek [KLIK]. Ja wybrałam 5-tkę, czyli zakres od 9 do 18 kg. Czy uwierzycie, że w ciągu całego okresu pieluszkowania, czyli od ponad 10 miesięcy zużyłam jedynie 2 opakowania pieluszek jednorazowych?? Pierwsze i jedyne pampery oryginalne kupiłam Hance do szpitala - rozmiar newborn. Potem trafiłam w Rossmanie na Babydream Öko, w promocji, za 10,99zł za pełnowymiarowe opakowanie!! Były świetne, niestety do dziś nie trafiłam ponownie tych pieluch w żadnym Rossmanie w Lublinie... 


Od razu po otwarciu powąchałam zawartość opakowania. Czuć było papierem i świeżym drukiem, jakbym wąchała książkę prosto z księgarni. W sumie zapach nie był drażniący. Pieluszki są bardzo przyjemne, jakby bawełniane w dotyku, mięciutkie. Mają mocno marszczoną, szeroką gumeczkę na pleckach. Podwójne falbanki wokół nóżek. Zapina się standardowo nalepką wielorazowego użytku.
  

Dla porównania - z lewej wielorazówka Charlie Banana, z prawej Muumi.




Pieluszkę od razu przetestowała Haneczka. Mieliśmy trochę problemów z zapięciem, bo nie mamy wprawy w zapinaniu jednorazówek (ups!). Poza tym rozmiar jest dostosowany dla dużej rozpiętości wagowej, a pieluszka wydaje się przez to trochę jeszcze za duża na naszą ponad 9-cio kilogramową Pannę. Chwilę zajęło nam dopasowanie odpowiedniego zapięcia na Córze.


Pieluszka bardzo ładnie przylega. Sprawdziła się super, także w nocy. Nic się nie wylało, ani dołem, ani górą. Nie ma żadnego zapachu, także z ewentualną grubszą zawartością, nie bije. Nie uczuliła Hani. Jedyną wadą tych pieluszek może być dość wysoka cena. Wiem, że to opakowanie starczy nam na bardzo długo - jednorazówek używamy bardzo rzadko. Właściwie tylko wtedy, gdy zabraknie czystych wielo na nockę, albo zwyczajnie mam ochotę na jakąś odmianę. 




Kolejnym produktem z pupusa są wkłady bambusowe [KLIK].


Dla porównania - z lewej chińskie wkłady z froty bambusowej, z prawej pupusowe wkłady z bambusa z dodatkiem bawełny.


Jeszcze nie wiem jak się nam sprawdzą te wkłady, bo do pełnej chłonności muszą przejść przynajmniej 6 cykli prania i suszenia. Ale na pierwszy rzut oka widać, że są bardzo dobrze wykonane, mięciutkie, delikatne...

Kolejny zakup - dodatek do prania pieluszek Nappy Fresh i olejek lawendowy. Uwielbiam zapach lawendy. Dodaję do płukania naszych ubrań, zamiast chemicznych lenorów czy innych płynów. 


W końcu kupiłam kieszonkowe krzesełko do karmienia! Jestem bardzo zadowolona póki co, choć jeszcze w pełni z niego nie korzystaliśmy. Na pewno przetestujemy tę nowość podczas najbliższego wyjazdu. 


Bardzo łatwo się je montuje, jest starannie i dokładnie wykonane, w żywych, wesołych barwach. No nic dodać nic ująć. Świetny i aż nie mogę się doczekać momentu kiedy wyjmę go w jakiejś restauracji czy gdzieś w podróży... ;) [KLIK]



W poprzednim poście [KLIK] pisałam o tym jak spodobał nam się otulacz czarny pupusa. Tym razem zamówiłam Hani otulacz z wzorkiem w jej ulubioną biedronkę!



Przypominam, że trwa konkurs na moim blogu, a do wygrania właśnie ten otulacz marki pupus w niebieskie gwiazdki oraz próbka - pieluszka jednorazowa Muumi!

Szczegóły konkursu [KLIK].


Kolejny raz jestem bardzo zadowolona z usługi i z towarów ze sklepu pupus.pl - polecam Wam z całego serca!


PS. Wielkimi krokami zbliża się ROCZEK HANI! Z tej okazji postanowiłam samodzielnie upiec dla Niej tort - może macie jakieś sprawdzone przepisy np. na biszkopt? Podajcie mi w komentarzach - mam jeszcze kilka tygodni na trenowanie i opanowanie pieczenia do perfekcji! Baj!

9 komentarzy:

  1. Alankowy Kuferek29 marca 2014 06:43

    świetne, pieluszki w muminki ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. niestety. Ale jeśli tak jak nam, paczka starczy na jakieś 6 msc, to się opłaca! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakoś nigdy nie byłam wielką fanką tej bajeczki, ale Córce na pewno będziemy czytać, zwłaszcza, że to moja ulubiona część świata - Skandynawia - jest miejscem pochodzenia autorki....

    OdpowiedzUsuń
  4. Aneta Sawicka29 marca 2014 19:59

    ale fajne to krzesełko! szkoda,że takie ekologiczne jednorazówki są drogie:(

    OdpowiedzUsuń
  5. http://matka-pod-napieciem.blo30 marca 2014 00:07

    Krzesełko bomba!

    OdpowiedzUsuń
  6. ojaa, pieluszki w muminki!

    OdpowiedzUsuń
  7. Mama-Kubusia : w rozmiarze 5 są poniżej 70zł, przynajmniej tu http://pieluszkiekologiczne.com.pl/pl/p/MUUMI-MAXI-Ekologiczne-pieluszki-10-16kg-44szt./89

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję Ci za Twój komentarz! Mam małą prośbę, podpisz się!