Pieluszki wielorazowe są piękne!♡ |
Nasz stosik ostatnio się powiększył. Tym razem na allegro zakupiłam 2 x kieszonkę Charlie Banana, kilkanaście wkładów mikrofibra i bambus, 1 x kieszonkę Coolababy (w 2 rzędzie, 4 od lewej) z bambusowo - węglowym wnętrzem, 1 x pieluszkę SIO Close Parent Pop In na rzepę (biała, nad Coolababy). Wygrałam także aukcję otulacza Blueberry, ale niestety opis aukcji okazał się zawierać błędy i nieścisłości i zamiast OS kupiłam rozmiar 1 - dla noworodka. Już jest trochę ciasny na Hanię więc długo nam nie posłuży. Najczęściej ostatnio używam kieszonek - głównie tych różowych chinek (2 z lewej w pierwszym i drugim rzędzie) bo błyskawicznie schną. Zmieniam tylko wkład, jeśli pieluszka jest tylko zasikana. Ale nadal moją ulubioną opcją jest prefold lub tetra lub formowanka i otulacz.
Po ostatnim wyjeździe w Bieszczady zawieruszył mi się gdzieś mój ulubiony otulacz Flip turkusowy. Nie mogę sobie darować, że go nie dopilnowałam.. Brakuje mi teraz 1 otulacza więc pewnie sobie jakiś w najbliższym czasie zakupię.
Bardzo dobrze sprawdza się pieluszka Close Parent. Jestem zadowolona. Nie miałam żadnych przecieków, jest wygodna, nie robi dużej pupy, ładnie się układa, łatwo zapina. Planuję ją założyć w niedzielę do kościoła na chrzciny Hani.. Mamy pieluszkę starej generacji te najnowsze też są ciekawe, może kiedyś się skuszę..
Pieluszki kieszonki Charlie Banana są bardzo milutkie w środku. Posiadają regulację w pachwinkach za pomocą wpuszczonej gumeczki, którą w razie potrzeby można naciągnąć lub popuścić. Ładnie przylegają.
Niestety zdarzają się przecieki. Pracuję nad odpowiednim dopasowaniem ich na pupie. Może Hania musi trochę jeszcze urosnąć do nich. Zobaczymy.
Mój stosik w użyciu:
3x różowa chinka kieszonka OS
1x zielona chinka kieszonka OS
2 x charlie banana kieszonka beżowa i czerwona OS
1 x coolababy kieszonka w zielone wzory OS
1 x applecheeks kieszonka w zielone ślimaczki rozmiar 1
= 8 kieszonek
1 x SIO close parent biała OS
= 1 SIO
1 x otulacz Flip zielony OS
1 x otulacz Econobum biały OS
1 x otulacz Cotton Bottom biały rozmiar S newborn (rewelacyjny, ale już się kończy)
1 x otulacz blueberry różowo-brązowy we wzorki rozmiar S newborn (rewelacyjny, ale już się kończy)
= 4 otulacze
1 x formowanka pupeko rozmiar S w słoneczko
2 x formowanka jagnabis żółta i różowa OS
= 3 formowanki
Mam dwie SIO Close Parent i mi niestety nie podpasowały, bo choć wzór jest wspaniały (małpki i żółwie), dobrze chłonie, to gumka z tyłu jest strasznie mocna i się odciska. Może to się zmieni jak bąbel zacznie siadać i raczkować, bo na razie ma 10 tygodni i głównie leży ;) Z kieszonek na razie 11 chinek różnych firm (chyba najbardziej mi BabyLand odpowiada) i polską Milovia (droższa i w sumie byłaby lepsza -jakość PUL, ale wkładanie z przodu mi nie odpowiada). Kusi mnie jeszcze NappiMe, bo mam wkładki laktacyjne i są bardzo dobre. Wzory MayLily i tak bym mogła wymieniać i wymieniać ;) A z otulaczy poza Flipem, którego nie miałam, ale wiele pozytywnych opinii czytałam, polecam wypróbowane Pupeko, S był moim ulubionym, niestety Dominik już wyrósł (waży ponad 7 kg). Tzn. przy tetrze jest ok, ale już formowanka czy prefold ze snapką to wyzwanie, a że mam otulacz M i kilka OS, to nie zakładam już tego małego. OK nie marudzę już, pozdrawiam :) A i odpowiedziałam na Twój komentarz u siebie.
OdpowiedzUsuńZapomniałam w poście dodać, że wszystkie zakupione świeżo pieluszki były kupione jako używane. Nowe mam tylko chinki S, których już nie używam i jedną OS - zieloną. To jest dodatkowy plus wielo - mają wiele żyć i mogą być stosowane przez więcej niż jedno dziecko. A mój M i ja mamy wieeeelkie plany ;) Pozdrawiam i dzięki za wizytę!
UsuńPS. Zapraszam na fanpage - można wygrać fajny kosmetyk ;). V.
Świetne kolorowe pieluszki :)
OdpowiedzUsuń